Janachowska w Maximie

Jak wspomina sesję? - Dużo czasu spędziłam w łóżku! - śmieje się Iza. - A mówiąc serio, było świetnie, bo dla mnie liczą się ludzie i atmosfera. A to jest ważne dla osoby, która pozuje niemal nago.
Jak mówi dzięki tańcom latynoamerykańskim oswoiła się z pokazywaniem się w skąpych strojach. Zaczęła tańczyć, gdy miała niecałe dwanaście lat i powoli , uczyła się eksponowania ciała. Nie miała więc większego problemu z pozowaniem dla Maxim, którego okładka jest podpisana: „Tańczy jak anioł, grzeszy jak diabeł” Zapraszamy do lektury !
Janachowska jest jedną z najlepszych polskich tancerek, a stała się znana dzięki występom w Tańcu z Gwiazdami. Od pięciu lat mieszka w Warszawie. Wcześniej wystąpiła m.in. w Playboy’u.
Okładka Maxima to wyróżnienie. Ten dwumiesięcznik dla panów dopiero co powrócił na polski rynek po kilkuletniej przerwie. Numer pierwszy ozdobiła Magdalena Mielcarz.